Błyszczyk do ust w przezroczystej tubce, dostępny w kilku
kolorach, z brokatem [mniejszym lub większym], z malymi drobinkami, lub bez
żadnych dodatków. Każdy kolor ma inny zapach i smak.
Skład: Hydrogenated Polyisobutene, Mineral Oil, Ricinus Communis (Casor) Seed Oil, Octyldodecanol, Silica, Lauryl PEG/PPG 18/18 Methicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Tocopherol, Propylparaben, BHA, Tocoperyl Acetate, Aroma, [+/- CalciumSodium Borosilicate, Mica, Cl 19140:1, Cl 45410, Cl 60725, Cl 45350, Cl 15850, Cl 42090, Cl 77891]
Cena: 5zł / 15ml
Skład: Hydrogenated Polyisobutene, Mineral Oil, Ricinus Communis (Casor) Seed Oil, Octyldodecanol, Silica, Lauryl PEG/PPG 18/18 Methicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Tocopherol, Propylparaben, BHA, Tocoperyl Acetate, Aroma, [+/- CalciumSodium Borosilicate, Mica, Cl 19140:1, Cl 45410, Cl 60725, Cl 45350, Cl 15850, Cl 42090, Cl 77891]
Cena: 5zł / 15ml
MOJA OPINIA
Błyszczyk jak najbardziej spełnia swoją rolę i błyszczy.
Jego gęsta konsystencja mi bardzo przeszkadza, bardzo się klei. Jest bardzo
wydajny, ustom nadaje ładny blask, ale łatwo z nim przesadzić. Ma przecudowny
owocowy zapach, ale przesiąknięty jakimiś chemikaliami..:/ - z tubki ładny, a
na ustach jakiś sztuczny. Lepiej smakuje niż pachnie..:) Jest gęsty i utrzymuje
się długo tylko ja nie umiem się powstrzymać żeby go nie zlizywać. Nie odpowiadają mi też drobinki brokatu. Kolory nie są zbyt
nachalne, a zarazem intensywne, błyszczyk bardzo dobrze nawilża, rozprowadza
się gładko na ustach. Jak na błyszczyk do torebki jest idealny, ale szczerze
nie zakupię go ponownie..:) Jest tak wydajny, wystarczy mi chyba do końca
życia.
PLUSY:
- ładnie smakuje:P
- ładnie błyszczy
- dużo wariantów smaku i koloru
- świetnie nawilża
- cena
- wydajność
MINUSY:
- okropnie się klei
- zapach chemiczy..:/
- drobinki brokatu
Nie lubię klejących się błyszczyków,bo mam długie włosy i przeważnie rozpuszczone,i mi się przyklejają zawsze włosy do ust :(
OdpowiedzUsuńKolor wygląda bardzo ładnie, ale ja mam dłuuugie włosy i nie cierpię klejących się i lepiących błyszczyków...
OdpowiedzUsuńhttp://longhairgirlblog.blogspot.com/
No strasznie się klei. Zwłaszcza jak się z nim przesadzi
OdpowiedzUsuńmoje włosy też by protestowały przy tym błyszczyku :P
OdpowiedzUsuńhehe ostatnie zdanie mnie powaliło :D:D hehehe świetna recenzja :D ja też nie lubie jak coś jest i jest :P wole zużyć i spróbować czegoś nowego :) nie polecam tych dużych błyszczyków z RIMMEL, ich też się po prostu nei da skonczyc i mam ten sam problem:) moze nawet o tym napiszę :P pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych może ty również??
OdpowiedzUsuńMmm kocham zlizywać błyszczyki z ust, pewnie z tym byłoby tak samo :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń