17.12.2015

Pierwsze wrażenia - test butów Hooy

Tydzień temu napisałam posta o tym, że udało mi się ( a raczej nam) zakwalifikować do grona testerów obuwia marki Hooy. Przez tydzień mąż zdążył wyrobić sobie pierwsze zdanie na ich temat, więc muszę się z Wami podzielić wrażeniami.

We wcześniejszym wpisie wspomniałam, że dostaliśmy buty Serpentus 006, ale warto to powtórzyć :)
Ogólnie buciki wyglądają na bardzo porządne i solidne, ale na razie nie mogę się po kilku dniach wypowiedzieć na temat ich jakości. Z tym muszę poczekać, ale na pewno dam Wam znać w kolejnym poście.

Mój mąż jest kapryśny i ciężko mu dogodzić. Twierdzi, że nie do końca to jego styl, ale jego stylu komentować nie będę. Zestawienie kolorystyczne butów jest bardzo ładne. Brąz i biel fajnie ze sobą kontrastują dając ciekawy efekt wizualny. Podoba mi się również materiał z jakiego wykonane są buty - coś na styl zamszu, ale bardziej takiego skórzanego. Nie wiem jak to nazwać. Podeszwy na pierwszy rzut oka też wyglądają na bardzo porządne. Niestety buciki są a na męża trochę za duże. 


Super sprawą są wymienne sznurówki, bo zawsze możemy zmienić image naszych butów. Wszystkie szwy są idealnie wykonane, może tylko ta pomarańczowa wyściółka wewnątrz nie za bardzo nam odpowiada :/

Mam nadzieję,że jednak pomimo małego marudzenia buty otrzymają od nas pozytywną opinię. Pierwsze wrażenia z użytkowania już za tydzień :)


Po więcej info zapraszam na stronę  Hooy  oraz do sklepu Hooy a także sklepuSportella.

Możecie także polubić profil producenta na FB

2 komentarze:

Dziękuję bardzo za pozostawienie komentarza, każdy sprawia mi dużo radości i motywuje do dalszej pracy nad blogiem :))