Jako, że teraz jestem już w posiadaniu dwóch depilatorów postanowiłam porównać te dwa modele.
Najnowszy Braun Silk epil 9 ma ładniejszy design, ale jak na tamte czasy starszy odpowiednik też jest całkiem w porządku. Błyszczące drobinki wtopione w elementy obudowy nadają mu wyjątkowości. Braun Silk epil Ever Soft jest znacznie cieńszy niż jego młodszy brat. Różnią się także kształtem. starszy jest płaski i szeroki a ten przy głowicy jest szerszy i im bliżej do końca obudowy tym jest smuklejszy. Jest też ładnie wyprofilowany a dzięki wygięciu łatwo trzyma się go w dłoni.
Głowica depilująca w niebieskim jest szersza, co zmniejsza zdecydowanie czas depilacji.Depilatory różnią się też wyglądem pęset depilujących. Można to zobaczyć na poniższym zdjęciu.
W Ever Sofcie nie ma żadnych dodatkowych akcesoriów a nakładka jest w niego budowana. Z Braun Silk epil 9 możemy poszaleć, bo w zestawie jest tych nakładek więcej w tym głowica goląca. Można też sobie dokupić inne nasadki , jeśli tego potrzebujemy.
Kolejną różnicą w depilatorach jest zasilanie. Gdy chcę się wydepilować starszą wersją muszę mieć w pobliżu gniazdko. Natomiast nowy Braun zasilany jest akumulatorowo, czyli wcześniej go ładujemy podłączając do prądu i depilujemy się gdzie tylko chcemy-również pod wodą, bo jest on wodoodporny. Także ocenić możecie same. Pozdrawiam :)
mam różowy i raz jedną nogę ogoliłam z powodu na ból i leży może kiedys zrobie epodejscie , jak walczysz z tym bólem
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o nogi to czuję tylko delikatne szczypanie, bez problemu zniosę też depilację pach, ale wyrywam włoski raz na tydzień, bo wtedy mniej boli. Depilacja okolic bikini też jest dla mnie do zniesienia:) Wyczuliłam się już na ból i tylko gdy, chcę usunąć meszek nad górną wargą zaciskam zęby i wytrzymuję ten ból.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńróżowy model mam od lat 10 i dalej działa:) w między czasie dokupiłam sobie rowenty depilator coś tam z chłodzącą nakładką... ale średnio chłodzi;p
OdpowiedzUsuńTeż mam swój już ok. 10 lat. :)
UsuńMam ten różowy i chyba zainwestuje w ten nowszy. Jaka mniej więcej jest jego cena? bo jestem bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńCena zależy od sklepu:) W internecie kształtuje się od ok. 600 do nawet 1000 zł
UsuńZawsze chciał kupić depilator, ale jakoś nigdy się na to nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy w domu takiej perły :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby się one u mnie spisały :]
Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Jeśli Ci się u mnie spodoba - zaobserwuj ♥ To dla mnie wielka motywacja ♥
Ja mam taki jak ten niebieski tylko w innym kolorze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam depilatora, jakoś kojarzy mi się z bolesnym zabiegiem ;)
OdpowiedzUsuń