18.03.2016

Krem antycellulitowy Shrink To Fit Mio



KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:

Co to jest Shrink To Fit?


Czy wiesz, czym tak naprawdę jest cellulit? To nieprawidłowo rozmieszczone w wierzchniej warstwie skóry komórki tłuszczowe. To one powodują, że skóra zdaje się być nierówna i pofałdowana. Cellulit tzw. „pomarańczowa skórka” szpeci uda, pośladki, brzuch, a nawet i ramiona. 

Czy istnieje dobry krem na cellulit mogący wyeliminować ten problem natury estetycznej? Tak! To Shrink To Fit – mający podwójne działanie, jakie powinny wykazywać najlepszekosmetyki antycellulitowe. Nasz krem poprawia krążenie i uelastycznia skórę.

Jakie działanie wykazuje dobry krem na cellulit?

  • zmniejsza widoczność „pomarańczowej skórki”
  • ujędrnia i napręża skórę, dzięki czemu nie wydaje się być grudkowata
  • wygładza i uelastycznia strukturę skóry

Jak stosować krem Shrink To Fit?


Podobnie jak inne kosmetyki antycellulitowe, tak i nasz krem należy używać systematycznie. Przez miesiąc nakładaj preparat (rano lub wieczorem) na miejsca zaatakowane przez „pomarańczową skórkę”. Przez 20 sekund wmasowuj krem. Polecamy naszą technikę masażu „Mio Fit Skin Shrink To Fit”. 

Jedno naciśnięcie pompki = jedna porcja kosmetyku, która wystarczy, aby zaaplikować go na pośladek i nogę. Krem jest bardzo mocno skoncentrowany, ale postaraj się jak najdokładniej wetrzeć go w skórę. Wykonuj energiczne ruchy w celu poprawy makro- i mikrocyrkulacji. 


100ml/3.4floz


Link do strony TUTAJ


MOJA OPINIA:

Kosmetyk znajduje się w plastikowej, poręcznej buteleczce z wygodą pompką. Opakowanie typu airless poza zadaniem dozującym zabezpiecza produkt przed niekorzystnym działaniem kosmetyku z powietrzem. Krem nie trafi na wartości oraz dłużej jest ''świeży''. 


Po naciśnięciu dozownika z pojemnika wydostaje się jedna ''miarka'' kremu. Kosmetyk jest dość gęsty i zbity, ale przez to treściwy. Zapach rewelacja. Delikatnie czuć cytrusy, bardziej miętę przez co ma dodatkowe działanie odświeżające i chłodzące nie tylko dla naszej skóry, ale i nosa. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze. Według producenta jedna miarka kremu wystarczy nam na pokrycie jednej nogi czy tam uda :) Ja bez bicia się przyznaję, że mi taka porcja nie wystarczała na całe udo i pośladek . Być może moje nogi są dłuższe i większe niż ma to na myśli producent, ale nie ważne.


 Krem stosowałam raz dziennie i mimo, że stosowałam więcej pompek to i tak był bardzo wydajny. Czy ten krem się kiedyś kończy? :D W trakcie jego aplikacji warto dodatkowo wykonywać masaż skóry. Możne to robić po swojemu jak ja lub zastosować specjalną technikę „Mio Fit Skin Shrink To Fit”. . Efekty po takim dodatkowym muskaniu, głaskaniu i szczypaniu skóry będę na pewno lepsze i kosmetyk będzie miał lepsze pole manewru do wchłonięcia się. Apropo wchłonięcia... krem błyskawicznie wpaja się w skórę i nie ma uczucia żadnej tłustej, lepiącej się warstwy.

Pewnie zastanawiacie się czy te krem sprawdził się u mnie. Jestem nim oczarowana. Skóra już po kilku dniach stosowania stawała się coraz gładsza i milsza w dotyku. Mało tego była coraz bardziej nawilżona a w końcowym etapie stosowania, czyli pod koniec ''zerowania kremu'' było widoczne ujędrnienie i napięcie się skóry. Cellulit zmalał do takiego stopnia, że nie jest już aż tak widoczny jak wcześniej .

Jednak jest to kosmetyk nie na każdą kieszeń. 100 ml kosztuje 175 zł, ale jeśli macie taką kwotę zdecydowanie polecam go kupić. 

Zapraszam do polubienia strony Plazanet Mio Skincare na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za pozostawienie komentarza, każdy sprawia mi dużo radości i motywuje do dalszej pracy nad blogiem :))