2.12.2015

Natura zamknięta w kredkach Felicea

KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:

Naturalna kredka do oczu:
Dzięki idealnie wyważonej konsystencji kredka nie podrażnia powiek twardością ale i nie rozmazuje się. Idealnie podkreśli linię rzęs a dostępne kolory będą współgrać z niemal każdym typem urody. Naturalne składniki pielęgnują skórę oraz nadają kredkom jedwabistości. Dostępna w 6 wariantach kolorystycznych.


Naturalna konturówka do ust:
Idealnie podkreśla kształt ust, może także służyć jako baza pod szminkę, przedłużając jej trwałość. Kolory konturówek Felicea idealnie pasują do szminek z portfolio marki. Dzięki naturalnym składnikom konturówka zmiękcza, pielęgnuje i wygładza skórę ust, nie tworząc na niej tłustej warstwy. Kosmetyk równomiernie się rozprowadza, nie pozostawiając na niej smug. Dostępna w 6 wariantach kolorystycznych.

WŁAŚCIWOŚCI SKŁADNIKÓW:
Olej z nasion rącznika pospolitego, odżywia i wygładza naskórek a olej palmowo-kokosowy dodatkowo zmiękcza. Olej z oczyszczonych kwasów tłuszczowych oleju kokosowego dodatkowo zmiękcza naskóreknie pozostawiając tłustej warstwy. Olej z pestek palmy olejowej zapobiega wysuszaniu. Woski Candelilla pielęgnuje, wygładza i natłuszcza skórę. Naturalny minerał z grupy krzemianów - talk, nadaje kosmetykom gładkości, na a skórze łagodzi podrażnienia. Wosk pszczeli znany jest ze swych właściwości regeneracyjnych i odżywczych. Witamina E, – antyutleniacz – działa kojąco i regenerująco, hamuje procesy starzenia skóry. W konturówkach użyto tylko naturalnych barwinków, a także Miki, która nadaje perłowego połysku.


MOJA OPINIA:

Kredki wyglądają bardzo prosto i minimalistycznie. Białe, delikatnie lśniące opakowania, kojarzą mi się z dawnymi kredkami do rysowania ,plastikowe , przezroczyste zatyczki pozwalają nam zobaczyć z jakim kolorem mamy do czynienia. Na każdej przyklejona jest nalepka z nazwą firmy , datą przydatności i numerkiem kolorku. Ja otrzymałam konturówkę do ust w rudoczerwonym kolorze o numerze 72 oraz kredkę do oczu w kolorze brązowym nr 62. 


Kredki dzięki swojej konsystencji bardzo dobrze aplikuje się na skórę.Są bardzo miękkie, dzięki czemu nie musimy wysilać się , aby pomalować się nimi a co za tym idzie fajnie można je rozetrzeć bez większego wysiłku. Bardzo podoba mi się ich skład. Pierwszy raz mam zaszczyt używać kredek, które poza walorami upiększającymi , mają również właściwości pielęgnacyjne. Skład wklejam oczywiście poniżej, abyście mogły dokładnie go przeanalizować. 



Jeszcze nie miałam okazji ich temperować i szczerze powiedziawszy będę z tym zwlekać do ostatniego możliwego do ''wydobycia;; grama, ponieważ nienawidzę tego robić. Mam pecha do temperówek, bo albo je gubię, albo nie ostrzą tak jak powinny. Może możecie jakąś polecić? Jeśli tak, piszcie w komentarzach. 

Trwałość kredek jest również zadowalająca. Oczywiście na ustach produkt trzyma się krócej niż na powiece, ale jest to moim zdaniem uzasadnione. Usta mają kontakt z piciem i  jedzeniem oraz są prawie w ciągłym ruchu a co za tym idzie produkt powoli się ściera. Oczywiście jest to stopniowe, nie chodzi nam wszystko na raz , tylko równomiernie blednie. Na oku trzyma się dłużej a na bazie cały dzień. Z demakijażem też nie ma większych problemów, wszystko ładnie schodzi. 

Czy mogę Wam je polecić?
Myślę, że jak najbardziej tak - są warte wypróbowania, zwłaszcza za taką cenę. 

Zapraszam do odwiedzenia strony Felicea i zapoznaniem się z resztą asortymentu firmy.

7 komentarzy:

  1. Pierwszy raz o nich słyszę ale opakowania mnie strasznie przyciągają, są takie "naturalne" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się "wygląd" kredek, minimalistyczny i właśnie tali naturalny. O samej firmie i specyfice produktów czytałam, ale opinii o konkretnych produktach nie. Chyba się kiedyś skuszę na te kredki, bo teraz ciekawią mnie jeszcze bardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą brązową, i jest faktycznie bardzo miękka i dobrze napigmentowana. dobrze, się nią maluje :)\
    klikniesz u mnie?

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam kredkę do brwi z tej firmy i jestem niesamowicie zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej firmie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ich jedną kredkę do oczu i bardzo fajnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna mi się marzą te kredki do oczu, bo ust raczej nie maluję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawienie komentarza, każdy sprawia mi dużo radości i motywuje do dalszej pracy nad blogiem :))