Chrupnij piramidkę z Pop Crop

Uwielbiam chipsy pod każdą postacią - karbowane, cienko krojone, cebulowe czy paprykowe to tylko jedne  z nielicznych, które miałam okazję jeść. Często mój nałóg brał się z tego, że lubiłam zająć czymś ręce i tak bez opamiętania wcinałam mega paki tych produktów. Jak bardzo są niezdrowe takie chipsy, chyba nie muszę wspominać. W dodatku smażone na tłuszczu. Postanowiłam znaleźć zdrowy, lekki zamiennik. Na moim celowniku znalazły się dostępne w Piotrze i Pawle, Almie, Rossmannie, Tesco oraz Freshmarkecie piramidki PopCrop.
Do wypróbowania skusił mnie przede wszystkim skład oraz to, że nie są smażone w tłuszczu. Jest to wyrób w 100 % naturalny zawierający liczne witaminy i mikroelementy . Poza tym produkt zawiera węglowodany złożone będące podstawowym źródłem energii. Dzięki wysokiej zawartości błonnika sprzyjają poprawnej pracy układu trawiennego. 

Piramidki występują w 3 wersjach:
- bezglutenowe
-pełnoziarniste
-BIO


Tej ostatniej nie miałam okazji skosztować, dlatego opisuję dwie pierwsze.

PopCropy to idealny zamiennik dla tradycyjnych tłustych chipsów i chrupek. Idealnie nadadzą się dla dzieci ze względu na swój bogaty skład. Dla mnie jest to świetna, zdrowa przekąska, gdy zaczyna mi burczeć w brzuchu. Można maczać je w jakiś sosach czy dipach, jeśli ktoś woli sobie takie chrupaki urozmaicić. Ja zazwyczaj jem je do kawy. Są lekkie, mega chrupiące, w smaku delikatnie słone a kształt zdecydowanie zachęca do ich spróbowania.

Opakowanie jest proste, przezroczyste, więc możemy zobaczyć jak takie piramidki wyglądają. Paczka łatwo się otwiera a jeśli nie zjemy całej zawartości ( co u mnie jest raczej nie realne)to można spiąć ją klipsem. 

Piramidki zarówno mi jak i mojemu mężowi bardzo posmakowały i będą gościć u nas regularnie. Koszt jednej paczuszki to ok. 5 zł i jak wcześniej pisałam można dostać je s Piotrze i Pawle, Almie, Rossmannie, Tesco oraz Freshmarkecie.

                Zachęcam Was do polubienia FB PopCrop