KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA:
Płyn micelarny H2O zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości - micele estrów kwasów tłuszczowych `przyciągają` zanieczyszczenia bez potrzeby nadmiernego tarcia skóry wacikiem.
Nie podrażnia oczu - hypoalergiczny - czystość, jaką daje woda termalna nie powoduje podrażnień.
Nie wysusza skóry - Hyaluronic Acid - kwas hialuronowy, kompleks Hydroveg VV - zmiękczają i utrzymują nawilżenie warstwy rogowej skóry.
Nie zatyka porów. Nie pozostawia filmu na skórze.
Zawiera wodę termalną ze źródeł Uniejowa.
Skład: Aqua, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Hyaluronate, Urea, Diglycerin, Sodium PCA, Hydrolyzed Wheat Protein, Sorbitol, L-Lysine, Allantolin, Lactic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.
Cena: ok. 20zł / 200ml
MOJA OPINIA:
Opakowanie:
Plastikowa, przezroczysta buteleczka z zamykaniem typu ''klik''.
Konsystencja/zapach/kolor:
Przezroczysty płyn o specyficznym, delikatnym zapachu.
Działanie:
Płyn ten ma za zadanie zmywać makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z naszej twarzy. Powiem szczerze, że do codziennego oczyszczania twarzy jest świetny, gdyż nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza skóry. Ze zmywaniem podkładu czy cieni radzi sobie doskonale, gorzej jeśli chodzi o tusz. Tutaj zawsze muszę posiłkować się innym preparatem, np. mleczkiem, gdyż najzwyczajniej w świecie nie daje sobie rady z niewodoodpornymi tuszami. Co prawda tusz prawie schodzi z rzęs, ale co z tego jak wszystko osiada się pod okiem i za cholerę nie da się go nim usunąć. Trzeba się dużo nasilić i mocno trzeć a tego oczywiście nie lubimy i nie polecamy:) Dobrze, że nie oczy nie pieką, gdy się go stosuje, bo to by go u mnie całkowicie skreśliło. Ja jednak przy nim zostanę ze względu na szybkie oczyszczanie cery bez jak i z makijażem. Skóra po nim nie jest ściągnięta, a nawet jakby bardziej nawilżona.
http://www.najlepszyplynmicelarny.pl/
Chyba pierwszy raz się z nim spotykam :O
OdpowiedzUsuń♥blog-klik♥
Ciężko niestety znaleźć taki, który bez problemów radzi sobie z tuszem.
OdpowiedzUsuńNie używałam go...szkoda, że nie sprawdza się do pełnego demakijażu...
OdpowiedzUsuńUwielbiam micele, ale tego nie miałam jeszcze ;0
OdpowiedzUsuńJa używam ten płyn i wg mnie całkiem nieźle radzi sobie z maskarą. Ja na chwilę przykładam płatek, pozwalam tuszowi nasiąkać produktem i po prostu go ścieram.
OdpowiedzUsuńJa też tak robię i u mnie sie do tuszu nie sprawdza:/
UsuńMiałam krem z tej serii i był naprawdę świetny. Micelka jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńszkoda,że nie sprawdza się przy dokładnym oczyszczaniu:(
OdpowiedzUsuńużywam go właśnie,nie długo i u mnie jego recenzja.Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń